sobota, 26 listopada 2016

Andrzejki z robotami

Dzisiejszy wieczór spędziliśmy razem. Zamiast wróżb i lania woskiem  wybraliśmy programowanie robotów.




Dużo zabawy wszyscy mieliśmy przy nagrywaniu odgłosów dzikich zwierząt.



Najciekawszym dźwiękiem okazały się monety schowane w etui od telefonu  - "prawie jak grzechotnik" 





Pierwsza misja praktycznie zaliczona.


Może z  małymi problemami :)


Wspólny posiłek na zielonej trawce - jak tu się oprzeć?  Dziewczynki twierdzą, że  do 20.00 można jeszcze spokojnie jeść.

 

Chłopcom udało  się pomóc robotowi Dash pomóc w wykluciu się niebieskobrzusznych żółwi morskich, które są gatunkiem zagrożonym. Nasz Dash zepchnął płonącą górę śmieci z plaży, zanim narodzą się małe żółwie - cel w drugiej misji.


Jednak, nie w każdej drużynie okazało się to takie proste.





Olek i Kuba ciągle górą. Tym razem pomogli uratować rzadki gatunek królika zwanego królikiem jednookim.   Zagrażała mu populacja inwazyjnych pytonów. Ich Dash Robi stworzył dla królika Felka obszar ochrony. Przed nimi tylko 2 misje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz